Pandemia koronawirusa utrudnia przygotowania do startu Polskiej Hokej Ligi. Kilka klubów dotkniętych jest lub było przymusowymi kwarantannami. W JKH GKS Jastrzębiu zakażone zostały aż 23 osoby, w tym 20 zawodników i selekcjoner reprezentacji Polski – Robert Kalaber!
Koronawirus dotkliwie dotknął Jastrzębski Klub Hokejowy po turnieju towarzyskim w Czechach. Choć wszyscy 23 z zakażonych przechodzili chorobę bezobjawowo, sanepid nałożył na nich długie kwarantanny. Trener Robert Kalaber, który niedługo wcześniej objął też posadę trenera reprezentacji Polski, nie mógł normalnie pracować z drużyną przez trzy tygodnie.
Do dziś kwarantanny nie zakończyło dwóch hokeistów, ale JKH GKS wrócił do treningów i we wtorek pokonał w meczu towarzyskim wicemistrza Polski, Re-Plast Unię Oświęcim 3:2 (0:0, 2:1, 1:1). Wcześniej Międzynarodowa Federacja Hokeja na lodzie (IIHF) z powodu pandemii odwołała europejskie rozgrywki o Puchar Kontynentalny, w których udział miała brać właśnie Re-Plast Unia.
Oprócz JKH GKS, przypadki COVID-19 pojawiły się też w kadrach mistrza kraju GKS-u Tychy oraz Podhalu Nowy Targ i GKS Katowice. Władze Polskiej Hokej Ligi zapewniają jednak, że zaplanowany na 11 września początek sezonu 2020/21 jest niezagrożony.
„Są wyznaczone limity, ilu minimalnie zawodników może być zgłoszonych do meczu. Przyjęliśmy też taki system rozgrywek, w którym jest tylko 36 kolejek, aby były wolne terminy i można było ewentualnie przekładać spotkania. Oczywiście organem, który będzie decydował o tym, czy cała drużyna ma się poddać kwarantannie czy tylko zakażeni, będzie sanepid, tym zaleceniom zawsze się podporządkujemy” – tłumaczy komisarz PHL, Marta Zawadzka.
Polska Hokej Liga ma wystartować zgodnie z planem – 11 września🗓️🏒🥅 Podczas dzisiejszej wideokonferencji omawiano również sprawy procedur dotyczących bezpieczeństwa i reżimu sanitarnego podczas treningów i meczów👇https://t.co/Jl8nwKMZuE pic.twitter.com/ZnPjV2B3VX
— PZHL – PIHF (@PZHL) August 13, 2020
