EURO 2020: Niemcy uciekli spod węgierskiego topora, kapitalne widowisko w Budapeszcie. Znamy już wszystkich uczestników 1/8 finału!

Potrzebujesz ok. 5 min. aby przeczytać ten wpis

Fenomenalne mecze w Monachium i Budapeszcie zakończyły pełną emocji fazę grupową EURO 2020. O mały włos od sprawienia gigantycznej sensacji i wyeliminowania z turnieju czterokrotnych mistrzów świata byli ambitni Węgrzy, ale gol zdobyty w końcówce spotkania przez Leona Goretzkę uratował reprezentację Niemiec. Z grupy śmierci awansowały również Francja oraz Portugalia, które stworzyły na Puskás Arénie wyborne widowisko zakończone remisem 2:2. Po dwie bramki ustrzelili przyjaciele z czasów gry w Realu Madryt – Cristiano Ronaldo i Karim Benzema. W efekcie podopieczni Fernando Santosa wywalczyli promocję do dalszej fazy ME jako najlepsza drużyna z trzeciego miejsca. Obrońcy tytułu w największym hicie 1/8 finału zmierzą się z Belgią, a Niemcy zagrają na Wembley z Anglią.

EURO 2020, Niemcy – Węgry: Madziarzy o krok od dokonania niemożliwego, rezerwowy Goretzka bohaterem Nationalelf !

Skazywanej na pożarcie reprezentacji Węgier zabrakło ledwie kilka minut, aby wyrzucić z EURO 2020 jednego z faworytów do końcowego triumfu. Heroicznie walczący w strugach deszczu piłkarze Marco Rossiego prowadzili przez większość środowego spotkania rozgrywanego w Monachium, ale ostatecznie nie byli w stanie utrzymać rezultatu dającego im awans. Wynik jeszcze przed upływem pierwszego kwadransa rywalizacji otworzył znakomitym strzałem głową Ádám Szalai. Później Madziarów ratowały poprzeczka (po strzale Hummelsa) i interwencje Pétera Gulácsiego. W 66. minucie golkiper RB Leipzig popełnił jednak kosztowny błąd przy dośrodkowaniu Kimmicha, które zakończyło się trafieniem Kaia Havertza.

Radość gospodarzy trwała dosłownie kilkadziesiąt sekund, bo tuż po wznowieniu ze środka boiska Węgrzy błyskawicznie przedostali się pod pole karne rywala, gdzie sprytem wykazał się András Schäfer, uprzedzając wychodzącego z bramki Manuela Neuera. Joachim Löw uratował mecz zmianami – w sumie wprowadził na plac aż czterech wybitnie ofensywnie usposobionych zawodników, co przyniosło efekt na sześć minut przed upływem regulaminowego czasu gry. Akcję z lewego skrzydła rezerwowych Musiali i Wernera zdołali zablokować defensorzy gości, lecz przy sytuacyjnym uderzeniu Leona Goretzki byli już bezradni. Remis 2:2, wobec identycznego wyniku w Budapeszcie, zapewnił ostatecznie awans tercetowi wielkich faworytów, którzy zostali zmuszeni przez bohaterską kadrę naszych bratanków do najwyższego wysiłku. Dwa punkty i trzy zdobyte gole w rywalizacjach z Francją oraz Niemcami to duże osiągnięcie dla reprezentacji notowanej obecnie na 37. miejscu w rankingu FIFA.

„Byliśmy niezwykle bliscy awansu, który był dla nas wręcz niewyobrażalny. Jednak nawet w najlepszych bajkach zdarzają się nie do końca szczęśliwe zakończenia i z takim mieliśmy do czynienia dzisiaj. Jestem niezmiernie dumny z moich piłkarzy, bo choć nie jesteśmy jedną z najlepszych drużyn pod względem techniki, to pod każdym innym już tak” – podsumował występ swojego zespołu selekcjoner Marco Rossi, cytowany przez sport.onet.pl.

EURO 2020, Portugalia – Francja: Festiwal dobrego futbolu i rzutów karnych

Emocji nie brakowało też w Budapeszcie, gdzie zmierzyli się aktualni mistrzowie Europy z mistrzami świata. Starcie zapowiadane w zagranicznych mediach jako wielki rewanż za finał EURO 2016 nie zawiodło. Pierwszoplanowe role na Puskás Arénie odegrali jednak nie tylko czołowi piłkarze globu, ale również sędzia Antonio Mateu Lahoz, który podyktował aż trzy rzuty karne, z czego jeden – za rzekomy faul na Kylianie Mbappé – zupełnie niesłusznie. Wszystkie jedenastki zostały bezbłędnie wykorzystane przez Karima Benzemę oraz Cristiano Ronaldo, który dzięki dubletowi zanotowanemu przeciwko Les Bleus został współrekordzistą w liczbie zdobytych bramek na poziomie reprezentacyjnym (109 goli, tyle co słynny Irańczyk Ali Daei) i samodzielnym liderem klasyfikacji strzelców Mistrzostw Europy.

Dwa trafienia zaliczył też Benzema (MVP meczu), który tuż po przerwie wykończył rewelacyjne podanie z linii środkowej od Paula Pogby. Dla snajpera Królewskich były to pierwsze bramki w narodowych barwach od października 2015 roku. Przy stanie 2:2 Trójkolorowi mieli jeszcze kilka okazji, aby przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść, lecz na drodze Pogby i Antoine’a Griezmanna za każdym razem stawał świetnie dysponowany Rui Patrício. W końcówce oba zespoły wiedziały już, że podział punktów jest korzystny dla każdej ze stron i nie zamierzały już dalej forsować tempa. „Grupę śmierci” w glorii niepokonanych wygrali więc Francuzi (5 pkt), wyprzedzając o jedno „oczko” Niemców i Portugalczyków.


EURO 2020: Terminarz, gdzie oglądać mecze 1/8 finału Mistrzostw Europy?

Środowe mecze w grupach E i F zakończyły fazę grupową stojącego dotychczas na wysokim poziomie UEFA EURO 2020. W 36 spotkaniach padły 94 gole, w tym aż 7 samobójczych (najwięcej na ME w XXI wieku). Znacznie więcej było natomiast pięknych bramek, takich jak niedawne trafienia zza szesnastki autorstwa Luki Modricia czy Roberta Lewandowskiego.

Faza pucharowa UEFA EURO 2020 rozpocznie się w sobotę 26 czerwca i już na etapie 1/8 finału dojdzie do kilku hitów. W najbliższą niedzielę na Estadio La Cartuja w Sewilli zmierzą się dwaj pretendenci do końcowego triumfu – Belgia i Portugalia, z kolei dwa dni później w europejskim klasyku Anglia podejmie na Wembley reprezentację Niemiec. Ciekawie powinno być też w potyczkach Chorwacja – Hiszpania, Holandia – Czechy oraz Francja – Szwajcaria. Transmisje ze wszystkich meczów przeprowadzi stacja TVP Sport.

ผลการประกบคู่ ฟุตบอลยูโร 2020 รอบ 16 ทีมสุดท้าย ทีมชาติเบลเยี่ยม ผ่านเข้ารอบไปพบกับทีมชาติโปรตุเกส…

Opublikowany przez OH Leuven Thailand Środa, 23 czerwca 2021

Na zdjęciu wyróżniającym: Leon Goretzka świętuje gola zdobytego w meczu Niemcy – Węgry na UEFA EURO 2020; foto: Alexander Hassenstein / Getty Images Sport

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*