Miami Open 2021: Hubert Hurkacz pokonał Stefanosa Tsitsipasa i jest w półfinale!

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Życiowy sukces Huberta Hurkacza! Najlepszy polski tenisista pokonał piątego na świecie Stefanosa Tsitsipasa 2:6, 6:3, 6:4 i pierwszy raz w karierze awansował do turnieju rangi ATP Masters 1000 w Miami na Florydzie!

To był już ósmy pojedynek Huberta Hurkacza ze Stefanosem Tsitsipasem. Dotychczas zazwyczaj górą był o rok młodszy Grek, który wygrał sześć spotkań – ostatnie na początku marca w halowym turnieju w Rotterdamie. Niecały miesiąc później i po drugiej stronie Oceanu górą był Polak.

Spotkanie nie zaczęło się jednak po jego myśli. Dwa razy dał się przełamać i przegrał 2:6. W drugim secie wydawało się, że wszystko zmierza w tę samą stronę, bo Tsitsipas szybko wyszedł na prowadzenie 2:0 w gemach. Hurkacz przetrwał jednak kryzys i w wielkim stylu odwrócił losy partii, wygrywając ją 6:3.

W decydującym secie Polak przełamał rywala w piątym gemie. Sam nie przegrał już przy swoim podaniu i pewnie dowiózł do końca zwycięstwo. Grał na poziomie zawodnika z czołowej dziesiątki rankingu i pierwszy raz w karierze dotarł do półfinału imprezy tej rangi. Nawet jeśli nie awansuje do decydującej rozgrywki Miami Open 2021, to i tak jest już pewien awansu w rankingu ATP o dziesięć pozycji – na 27. miejsce.

„Bardzo się cieszę z dzisiejszego zwycięstwa. Stefanos świetnie zaczął, popełniałem trochę niewymuszonych błędów. Jestem szczęśliwy, że zdołałem odwrócić losy tego pojedynku” – powiedział po meczu pierwszy Polak w półfinale turnieju rangi Masters 1000 od czasu Jerzego Janowicza w 2012 roku.

Półfinałowym rywalem Hurkacza będzie lepszy z pary Andriej Rublow (ATP 8) – Sebastian Korda (ATP 87). Wcześniej 24-letni wrocławianin wyeliminował Denisa Kudlę, Denisa Shapovalova oraz Milosa Raonica. Transmisję z meczu przeprowadzi stacja Polsat Sport Extra.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*