ORLEN Wisła Płock i VIVE Kielce na kwarantannie przed Final Four Pucharu Polski

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Do zaplanowanego na pierwszy weekend października turnieju finałowego Pucharu Polski w piłce ręcznej pozostało raptem kilka dni, tymczasem główni faworyci do końcowego triumfu przebywają na kwarantannach. W ORLEN Wiśle Płock wykryto już cztery zakażenia wirusem SARS-CoV-2, natomiast drużyna VIVE Kielce wciąż czeka na wyniki testów przeprowadzonych po meczu Ligi Mistrzów z węgierskim MOL-Pick Szeged.

O ile działania podjęte w kieleckim klubie mają na razie charakter profilaktyczny (domowa kwarantanna jest efektem wykrycia koronawirusa u jednego z graczy Pick Szeged – przyp. red.), o tyle w obozie wicemistrza Polski sytuacja wydaje się być alarmująca. Dwaj szczypiorniści podstawowego składu Nafciarzy, członek sztabu medycznego oraz gracz zespołu rezerw zostali odizolowani od reszty zespołu po tym, jak próbki na obecność wirusa SARS-CoV-2 dały u nich wynik pozytywny.

„Na tę chwilę samopoczucie zawodników i sztabu z negatywnym wynikiem testu jest dobre i nie budzi zastrzeżeń. Prawdopodobnie w środę wznowimy treningi. Jeśli Final Four PGNiG Pucharu Polski dojdzie do skutku, to wystąpimy w nim w takim składzie, jaki na dany moment będzie do dyspozycji trenerów. Póki co nie otrzymaliśmy żadnych informacji, że turniej miałby się nie odbyć” – uspokaja Robert Czwartek, prezes Wisły Płock.


https://www.facebook.com/sprwisla/posts/3932393576777088

Podopieczni Xaviera Sabaté kontynuują zatem przygotowania do Final Four Pucharu Polski w okrojonym składzie. Związek Piłki Ręcznej w Polsce nie przewiduje bowiem przekładania lubelskiego turnieju na inny termin, a przypadki zakażenia COVID-19 u kolejnych szczypiornistów będą traktowane jak kontuzje. Niestawienie się przez któregokolwiek z uczestników październikowej imprezy w Hali Globus będzie natomiast oznaczało walkower dla rywala.

Oprócz ORLEN Wisły Płock i VIVE Kielce, w decydującej rozgrywce PP znajdują się także NMC Górnik Zabrze oraz Azoty-Puławy. Transmisję z październikowego wydarzenia przeprowadzi TVP Sport.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*