PlusLiga: Udany rewanż ZAKSY Kędzierzyn-Koźle na Asseco Resovii Rzeszów

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

W niedzielę ZAKSA Kędzierzyn-Koźle niespodziewanie przegrała pierwszy mecz w tym sezonie, ale już trzy dni później wzięła srogi rewanż na swym pogromcy i pokonała Asseco Resovię 3:0. Pewne zwycięstwo zaliczył też wicelider siatkarskiej PlusLigi, Jastrzębski Węgiel. Pomarańczowi w trzech setach ograli beniaminka z Nysy.

W tym sezonie ZAKSA Kędzierzyn-Koźle jest bezkonkurencyjna. Zespół Nikoli Grbicia zaliczył serię 19. kolejnych zwycięstw ligowych od początku sezonu, był też niepokonany w Lidze Mistrzów. Aż do ostatniej niedzieli. 31 stycznia obrońcy tytułu niespodziewanie ulegli u siebie Asseco Resovii Rzeszów 2:3. Przegrali dwa pierwsze sety, potem odrobili straty i gdy wydawało się, że na fali wygrają też tie-breaka, to goście wyrwali w dramatycznych okolicznościach zwycięstwo 16:14.

Kędzierzynianie wzięli rewanż w środę. W Rzeszowie wygrali bardzo gładko 3:0 (25:19, 25:18, 25:21). MVP spotkania został Łukasz Kaczmarek, który zdobył aż 22 punkty. „To nie było tak, że chcieliśmy pokazać Resovii, gdzie jej miejsce. Przede wszystkim myśleliśmy o tym, by udowodnić, że wyciągnęliśmy wnioski po niedzielnym spotkaniu” – powiedział 26-letni atakujący w rozmowie z tvpsport.pl.

Swój zaległy mecz wygrał także wicelider PlusLigi. Jastrzębski Węgiel pokonał u siebie przedostatnią w tabeli Stal Nysa 3:0 (27:25, 25:19, 25:20). I to pomimo dwóch przypadków koronawirusa u zawodników, które wykazały pomeczowe testy. Górnośląski klub zapewnia, że zakażeni przechodzą chorobę łagodnie i zostali poddani izolacji.

Zespół Andrei Gardiniego traci aktualnie 13 punktów do prowadzącej ZAKSY, ale ma też pięć „oczek” przewagi nad VERVĄ Warszawa ORLEN Paliwa oraz sześć nad Treflem Gdańsk. Dopiero siódme miejsce zajmuje Skra Bełchatów. Do końca sezonu zasadniczego pozostały już tylko cztery kolejki.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*