Surowa kara za doping. Rosja wykluczona z Igrzysk Olimpijskich i Mistrzostw Świata!

Potrzebujesz ok. 3 min. aby przeczytać ten wpis

Trybunał Arbitrażowy ds. Sportu zdecydował, że Rosja będzie wykluczona na najbliższe dwa lata z Igrzysk Olimpijskich oraz zawodów rangi Mistrzostw Świata. „Cieszymy się, że wygraliśmy ten przełomowy spór” – powiedział szef Światowej Agencji Antydopingowej, Witold Bańka.

Kierowana przez Bańkę WADA rok temu nałożyła czteroletni zakaz startów rosyjskich sportowców w najważniejszych imprezach. Rosja odwołała się od kary do CAS, ale Trybunał utrzymał w mocy sankcje, choć skrócił czas ich obowiązywania. Dwuletnie zawieszenie będzie liczone przez dwa lata od 17 grudnia 2020 roku.

Wyrok nie oznacza jednak, że na igrzyskach (najbliższe w przyszłym roku w Tokio) lub MŚ w ogóle nie będą mogli startować rosyjscy sportowcy – nawet ci, którym nie udowodniono żadnego dopingu. Nie może jednak pojawiać się nazwa kraju, rosyjska flaga, a podczas dekoracji nie będzie odgrywany rosyjski hymn. Sportowcy będą występować jako neutralni albo pod sztandarem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego.

„Decyzja panelu zostawia sportowcom oraz członkom sztabu z Rosji możliwość uczestnictwa w igrzyskach olimpijskich i paraolimpiadzie (zimowej lub letniej) oraz jakichkolwiek mistrzostwach światach organizowanych lub uznawanych przez WADA, pod warunkiem, że nie zostali zawieszeni przez odpowiedni organ, ich stroje nie zawierają flagi Federacji Rosyjskiej i zawierają nazwę „neutralny zawodnik”, a rosyjski hymn nie jest odgrywany ani śpiewany na żadnej oficjalnej arenie zawodów” – poinformował w oficjalnym komunikacie Trybunał w Lozannie.

Rosja nie może również przez dwa lata ubiegać się o organizację wielkich imprez sportowych, a jeśli jej reprezentacja piłkarska awansuje na najbliższy mundial w Katarze, to ona również będzie musiała grać w neutralnych barwach, bez nazwy państwa i bez hymnu przed meczami.

„Cieszymy się, że wygraliśmy ten przełomowy spór. Dołożyliśmy wszelkich możliwych starań, badając tę bardzo złożoną sprawę i przedstawiając ją przed CAS. Panel wyraźnie potwierdził nasze ustalenia, że władze rosyjskie bezczelnie i nielegalnie manipulowały danymi moskiewskiego laboratorium w celu ukrycia zinstytucjonalizowanego dopingu. […] Jesteśmy jednak rozczarowani, że panel CAS nie poparł wszystkich naszych rekomendowanych konsekwencji na czteroletni okres, o który prosiliśmy. Uważamy, że były one proporcjonalne i rozsądne, ale ostatecznie WADA nie jest sędzią, ale prokuratorem i musimy uszanować decyzję panelu” – skomentował wyrok Witold Bańka, szef WADA.

Oświadczenie w sprawie dzisiejszej przełomowej decyzji Trybunału Arbitrażowego dotyczącej rosyjskiego sportu i wygranego sporu WADA z RUSADA.

Opublikowany przez Witolda Bańkę Czwartek, 17 grudnia 2020

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*