Pomimo bardzo dobrej postawy na przestrzeni całego turnieju reprezentacji Polski w siatkówce mężczyzn ostatecznie nie udało się wygrać tegorocznej edycji Ligi Narodów FIVB. Podopieczni Vitala Heynena w półfinale potrafili co prawda przełamać klątwę spotkań ze Słowenią, ale dzień później musieli uznać wyższość kapitalnie dysponowanej Brazylii. Ostatnie miejsce podium, po zaskakująco łatwym zwycięstwie nad naszymi sobotnimi rywalami, wywalczyli natomiast Francuzi.
W półfinale Biało-Czerwoni mierzyli się z reprezentacją Słowenii, która w przeszłości sprawiała naszym siatkarzom nie lada problemy. Najlepszym tego przykładem jest ostatnia potyczka obu drużyn w fazie zasadniczej Ligi Narodów FIVB, kiedy to Polacy przegrali 1:3. Zgodnie z przewidywaniami sobotni mecz również nie należał do najłatwiejszych, ale tym razem ekipa dowodzona przez Heynena była w stanie przejąć kontrolę w kluczowych momentach i pokonać niewygodnego rywala 3:0. Ojcem tego sukcesu okazał się Bartosz Kurek, który zdobył 17 punktów i atakował z blisko 48-procentową skutecznością.
W niedzielnym finale w Rimini zawodników występujących z orzełkiem na piersi czekał zdecydowanie najtrudniejszy sprawdzian – batalia z wielką Brazylią, która fazę zasadniczą ukończyła na pierwszym miejscu, a w półfinale nie dała najmniejszych szans Francuzom (3:0). Biało-Czerwoni zaczęli arcytrudny i stojący na znakomitym poziomie pojedynek od zwycięstwa w pierwszym secie (25:22), ale w kolejnych partiach lepiej w zagrywce oraz ataku spisywali się już popularni Canarinhos. Świetna postawa Bartosza Kurka (17 pkt) czy Michała Kubiaka (15 pkt) nie wystarczyła – w dwóch ostatnich setach mistrzowie olimpijscy z 2016 roku zdeklasowali aktualnych mistrzów świata.
Brazylijczycy zapisali tym samym na swoje konto dziesiąte zwycięstwo w historii Ligi Światowej przechrzczonej przed trzema laty na Ligę Narodów. Dla Polaków jest to natomiast czwarty medal w tych rozgrywkach – aktualny dorobek naszej reprezentacji to trzy brązowe krążki i jeden srebrny. Porażka w finale jest bolesna, lecz Volleyball Nations League nie była pierwszorzędnym celem w tym sezonie. Vital Heynen i jego siatkarze szykują bowiem formę na zbliżające się wielkimi krokami Igrzyska Olimpijskie w Tokio.
Cieszmy się z takiego poziomu polskiej siatkówki🇵🇱🇵🇱💪 Lekkie marudzenie wynika pewnie z pragnienia olimpijskiego złota🥇Oni też tego pragną i jestem przekonany, że w Tokio będą gotowi by to osiągnąć💪💪 Dzięki wielkie wszystkim kibicom za ten szalony miesiąc z siatkówką👏👏👏
— Jerzy Mielewski (@Mielewski) June 27, 2021
Mecz o trzecie miejsce zakończył się pewnym zwycięstwem Francuzów nad reprezentacją Słowenii (3:0). Zawodnicy Alberto Giulianiego od początku spotkania sprawiali wrażenie zmęczonych trudami całego turnieju, co bez skrupułów wykorzystali Trójkolorowi, sięgając po szósty medal w historii swoich występów w Lidze Europejskiej oraz Lidze Narodów.
Na zdjęciu wyróżniającym: Jakub Kochanowski walczy na siatce z Joandry’m Lealem w meczu finałowym Polska – Brazylia w Lidze Narodów FIVB; foto: Foto Olimpik / NurPhoto via Getty Images Sport