Hubert Hurkacz musiał uznać wyższość Stefanosa Tsitsipasa w hitowym meczu o półfinał halowych ATP 500 na kortach twardych w Astanie. Trwające 101 minut spotkanie zakończyło się rezultatem 3:6 na korzyść Greka.
Hubert Hurkacz zameldował się ostatnio w ćwierćfinale turnieju ATP 500 w Astanie. O udział w kolejnym etapie Polak rywalizował w piątek z Stefanosem Tsitsipasem. Można było przypuszczać, że nie będzie to łatwa przeprawa dla naszego rodaka – wszak Grek to obecnie szósta rakieta świata.
Pojedynek od samego początku był niezwykle wyrównany, choć nieco lepiej prezentował się Tsitsipas. W pierwszym secie Hurkacz wybronił aż osiem szans na przełamanie ze strony rywala, jednak w tie-breaku nie był w stanie wykorzystać choćby jednej z pięciu piłek setowych. Drugi set stanowił popis umiejętności 24-letniego Greka, który ostatniego gema wygrał nie tracąc ani jednego punktu.
Tsitsipas okazał się dziś zdecydowanie bardziej skuteczny od polskiego zawodnika i ostatecznie to on zasłużenie zagra w półfinale halowego turnieju. Hurkacz stracił zaś znakomitą szansę na poprawę swojej pozycji w rankingu ATP. Mimo to należy docenić postawę 25-latka na przestrzeni całych zawodów.
Hubert Hurkacz przegrał 6:7(8), 3:6 ze Stefanosem Tsitsipasem w ćwierćfinale ATP 500 w Astanie.
— Z kortu – informacje tenisowe (@z_kortu) October 7, 2022
Grek grał dzisiaj znakomicie przy swoim podaniu, a Hubi będzie z pewnością żałował niewykorzystanych szans w tie-breaku pierwszego seta.
📸 Hubert Hurkacz/Instagram #AstanaOpen pic.twitter.com/ZEQPYjQxuD
Przypomnijmy, że pomimo porażki Hubert Hurkacz wcale nie kończy swojego udziału w ATP 500 w Astanie. Jeszcze dzisiaj zagra on bowiem wspólnie z Janem Zielińskim w półfinale debla!
zdj. główne: Moises Alex/unsplash.com