W czwartkowy wieczór odbyło się losowanie drabinki głównej wielkoszlemowego turnieju French Open 2021. Polskie tenisistki już na początku paryskiej imprezy czekają niełatwe pojedynki. Broniąca tytułu sprzed roku Iga Świątek zagra w pierwszej rundzie z wieloletnią przyjaciółką Kają Juvan (WTA 101), a w tej samej części drabinki co warszawianka znalazły się też inne czołowe zawodniczki światowego rankingu – przede wszystkim liderka Ashleigh Barty, czy Sofia Kenin (WTA 5). Australijka może być również rywalką Magdy Linette w 1/32 finału, jeśli wcześniej nasza reprezentantka upora się ze znacznie niżej notowaną Chloe Paquet. Więcej szczęścia miał Hubert Hurkacz, który rozpocznie tegorocznego Rolanda Garrosa od starcia z kwalifikantem.
Iga Świątek po raz pierwszy w karierze będzie bronić trofeum w turnieju rangi WTA i wiadomo już, że droga niespełna 20-letniej Polki do ponownego triumfu na kortach Rolanda Garrosa nie będzie usłana różami. Nasza najlepsza tenisistka zainauguruje French Open 2021 konfrontacją z Kają Juvan, z którą prywatnie przyjaźni się od wielu lat. Obie tenisistki wspólnie trenowały i grały w deblu, a na Letnich Igrzyskach Olimpijskich Młodzieży 2018 w Buenos Aires wywalczyły nawet złoty medal. W seniorskiej karierze Świątek i Juvan zmierzyły się natomiast tylko raz – w lutym podczas turnieju Gippsland Trophy w Melbourne. Wtedy górą była podopieczna Tomasza Sierzputowskiego (2:6, 6:2, 6:1).
Złote dziewczyny! Iga Świątek i Kaja Juvan po dramatycznym finale Mistrzyniami w #BuenosAires2018 🇵🇱🥇🇸🇮 @Pzt_tenis #teamŚwiątek #teamWSG @LegiaTenis pic.twitter.com/GLvHpU6Wjc
— Artur Bochenek (@Bochen_WSG) October 13, 2018
Triumfatorka pojedynku Iga Świątek vs Kaja Juvan spotka się w drugiej rundzie z lepszą z pary Rebbeca Peterson – Shelby Rogers. Większe wyzwania czekać będą od etapu 1/8 finału. Jeśli warszawianka wywiąże się z roli faworytki, może trafić w czwartej rundzie na niewygodną Garbiñe Muguruzę, a następnie na Sofię Kenin (WTA 5) i wreszcie w półfinale na liderkę rankingu WTA, Ashleigh Barty. Zdaniem ekspertów oraz bukmacherów Iga Świątek ma jednak duże szanse, aby powtórzyć wyczyn z października ubiegłego roku.
Znacznie szybciej, bo już w 1/32 finału naprzeciwko Barty może stanąć inna Polka, Magda Linette (WTA 48). W swoim pierwszym meczu na French Open 2021 poznanianka będzie zdecydowaną faworytką, wszak jej przeciwniczka to dopiero 248. tenisistka świata – Chloé Paquet, która w dodatku otrzymała od organizatorów dziką kartę. Linette rywalizowała już zresztą z Francuzką na kortach Rolanda Garrosa przed dwoma laty i wygrała 3:6, 6:1, 6:2.
Świątek 🇵🇱 vs. Juvan 🇸🇮 w pierwszej rundzie @rolandgarros
Pełna drabinka 👇🏻 pic.twitter.com/2Jkosbq30A— Team Iga Świątek (@iga_team) May 27, 2021
W zmaganiach panów duże nadzieje można wiązać z występem Huberta Hurkacza, mimo że do tej pory nie przebrnął jeszcze nigdy etapu drugiej rundy French Open. Teraz nadarza się ku temu idealna sposobność, ponieważ wrocławianin znajduje się w tym roku w dobrej formie (bilans 15 zwycięstw i 8 porażek, triumf w turnieju Miami Open 2021), a „na dzień dobry” w Paryżu czeka go teoretycznie łatwy pojedynek z kwalifikantem.
W przypadku zwycięstwa Hurkacz w kolejnej fazie turnieju powalczy z kimś z dwójki Alejandro Davidovich Fokina (ATP 46) – Michaił Kukuszkin (ATP 105). Co ciekawe, w 1/16 finału może dojść do „bratobójczej” batalii z Kamilem Majchrzakiem, na drodze którego stanie najpierw tenisista z dziką kartą – Arthur Cazaux, a później wygrany z pary Casper Ruud (ATP 16) vs Benoit Paire (ATP 40).
Hubert Hurkacz zagra z kwalifikantkem. Później najprawdopodobniej Davidovich Fokina, który na mączce jest ograny i groźny.
— Hubert Błaszczyk (@hubertblaszczyk) May 27, 2021
Turniej główny French Open 2021 rozpocznie się w niedzielę 30 maja i potrwa do 13 czerwca. Łączna pula nagród wynosi 38 mln euro. Transmisje na żywo z Wielkiego Szlema przeprowadzi stacja Eurosport.
Na zdjęciu wyróżniającym: Iga Świątek; foto: TF-Images / Getty Images Sport