Niepokonana Unia Leszno nadal na szczycie PGE Ekstraligi

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Piątkowe mecze żużlowej PGE Ekstraligi przebiegały zgodnie z przewidywaniami ekspertów oraz bukmacherów. Imponującą formę utrzymuje zwłaszcza lider z Leszna, który tym razem nie dał szans ekipie Moje Bermudy Stal Gorzów.

Runda rewanżowa PGE Ekstraligi rozpoczęła się od efektywnych zwycięstw RM Solar Falubazu Zielona Góra oraz Fogo Unii Leszno. Podopieczni Piotra Żyto rozgromili przed własną publicznością autsajdera z Rybnika 57:33, a komplet punktów wywalczył ponownie Słowak Martin Vaculík. Dzięki piątkowemu triumfowi Falubaz umocnił się na pozycji wicelidera najwyższej klasy rozgrywek.


https://www.facebook.com/FalubazZielonaGora/posts/3774951675853471

Miano drużyny niepokonanej w tym sezonie ligowym zachowała natomiast Fogo Unia Leszno, która wygrała już siódmy kolejny mecz! Świetnie dysponowany zespół popularnych Byków nie pozostawił złudzeń ekipie z Gorzowa, wygrywając aż 55:35. Znakomity występ zanotował Bartosz Smektała, który zapewnił gospodarzom aż 13 punktów. Do pełni szczęścia zabrakło tylko zwycięstwa w ostatnim wyścigu, w którym pochodzący ze Śremu zawodnik musiał uznać wyższość indywidualnego mistrza świata – Bartosza Zmarzlika.

„Dobrze wystartowałem, ale nie do końca zamknąłem Bartka w pierwszym łuku, co wykorzystał, bo zostawiłem mu otwartą bramę. Jednak też i prędkość w tym ostatnim wyścigu nie była już taka, jaka być powinna” – tłumaczył Smektała przed kamerami Eleven Sports, dodając że „zabrakło mu cwaniactwa”.

W najbliższą niedzielę kolejne pojedynki w ramach PGE Ekstraligi – Motor Lublin podejmie na własnym obiekcie Betard Spartę Wrocław, a GKM Grudziądz zmierzy się z drużyną Eltrox Włókniarza Częstochowa. Transmisje telewizyjne z obu meczów na antenach Eleven Sports.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*