Mecz 4. kolejki fazy grupowej Ligi Mistrzów rozpoczął się symbolicznym gestem kibiców.
Po sześciu latach przerwy hiszpański gigant piłkarski ponownie rozegrał mecz na stadionie przy Łazienkowskiej w Warszawie. Tym razem przeciwnikiem Realu była ukraińska drużyna Szachtar Donieck. Klub gościnnie korzysta z warszawskiego stadionu w ramach meczów tegorocznej Ligi Mistrzów. Podobnie jest z Dynamem Kijów, które swoje mecze jako gospodarze organizują na stadionie w Łodzi. W Polsce swoje mecze domowe gra również piłkarska reprezentacja Ukrainy. Możliwość korzystania z polskich stadionów została doceniona przez Ukraińskich kibiców, którzy swoją wdzięczność wyrazili symbolicznym gestem na trybunach na chwilę przed rozpoczęciem meczu.
W czasie wyjścia piłkarzy obu drużyn oraz hymnu Ligi Mistrzów kibice na trybunach podnieśli kartoniki układające się w kolory barw narodowych Ukrainy i Polski. Barwy zdobiły całe trybuny, łącząc się w jedną flagę. Gest był wyrazem wdzięczności nie tylko za udostępnienie stadionów, ale także wszechstronna pomoc, którą Polacy niosą Ukraińcom od początku wojny z Rosją. Symboliczny gest z Warszawy obiegł media na całym świecie, wzbudzając duże zainteresowanie wszystkich kibiców piłki nożnej. Mniej emocji budziło samo spotkanie obu drużyn ostatecznie zakończone remisem 1:1, choć Real Madryt zdążył wyrównać wynik dopiero w doliczonym czasie gry.
Zdj. główne: Robert Katzki/unsplash.com
