Woda nie służy urządzeniom elektronicznym – nawet drobne zachlapanie czy podtopienie smarfona może skończyć się jego nieodwracalną awarią. Czy zatem jest możliwe, aby połączyć pływanie ze słuchaniem muzyki? W tym artykule znajdziesz odpowiedź, podobnie jak praktyczne informacje na temat wodoodporności telefonów.
Gdy wybierasz telefon, np. za pomocą porównywarki ofert komorkomat.pl, zapewne bierzesz pod uwagę wiele różnych parametrów technicznych, np. możliwości aparatu telefonicznego czy wielkość pamięci RAM. Oczywistością jest dla Ciebie i pozostałych użytkowników, że współczesny smartfon daje możliwość słuchania muzyki – czy to z internetowego radia, czy serwisu streamingowego albo odtwarzacza mp3. Pytanie jednak, w jakich okolicznościach zamierzasz wsłuchać się w dźwięk i czy jest to możliwe np. w… basenie?
Na rynku coraz większą popularność zyskują nowoczesne, sportowe słuchawki bezprzewodowe, które łączysz z telefonem dzięki standardowi Bluetooth 5.0. Słuchawki testowane pod kątem stopnia ochrony IPX7, o specjalnej budowie, doskonale nadają się na przykład do pływania. Nie straszna im również zła aura, np. gęste opady deszczu.
Wodoodporne słuchawki bezprzewodowe możesz sparować z telefonem i używać choćby na basenie. Sprawdź jednak zasięg i upewnij się, że na czas pływania z ulubioną płytą lub audiobookiem „na uszach” nie zgubisz połączenia ze smartfonem. Na basenach czy w niewielkiej odległości od plaży nie powinno być z tym jednak żadnego problemu.
A gdyby tak zabrać smarfona do wody? Wskoczyć do jeziora lub morza, mając w kieszeni lub w ręku swój ulubiony telefon? Odpowiedź nasuwa się sama. Przecież to pewna awaria dla większości urządzeń elektronicznych, w tym smartfonów.
Rzeczywiście, lepiej nie podejmować pochopnych decyzji. Wielu producentów wskazuje na „wodooporność” i „szczelność” smartfonów, wykazując certyfikaty takich norm jak IP68. Rzecz w tym, że zupełnie czym innym jest ekspozycja smartfona na opady deszczu czy nawet wylanie niewielkiej ilości napoju niż dynamiczne pływanie w basenie, jeziorze czy morzu. Inne ciśnienie, inne środowisko – to wszystko może doprowadzić do rozszczelnienia nawet całkiem niezłej konstrukcji „wodoodpornego telefonu”.
Największą ochronę przed wodą i wilgocią zapewniają urządzenia spełniające normę IPx7 oraz IPx8. Jednak na taki standard można liczyć jedynie w przypadku smartfonów „do zadań specjalnych”, czyli rugged oraz we flagowcach najlepszych producentów. Wcale nie jest oczywiste, że łatwo znajdziesz je w rankingu najlepszych smartfonów do 2500 zł https://komorkomat.pl/5-najlepszych-smartfonow-do-2500-zlotych/. Pytanie jednak, czy w ogóle rozważasz pływanie ze smartfonem przyczepionym na pasku?
Nawet jeśli tak, to niezależnie od posiadanego sprzętu po prostu zainwestuj w specjalne, wodoodporne etui. Podobnie jak w przypadku elektroniki, warto zwracać uwagę na szczegóły, np. w zakresie spełnianych norm. Dobrym pomysłem jest też przetestowanie rzeczywistej szczelności etui np. poprzez włożenie w nie kawałka papieru, a następnie zanurzenie.
Słuchanie muzyki w wodzie, w basenie, jest możliwe dzięki sportowym, wodoodpornym słuchawkom bezprzewodowym. Jeżeli natomiast Twój telefon z jakiegoś względu może mieć kontakt z wodą, zabezpiecz go specjalnym etui. Nawet niewielka ilość wody, która dostaje się do wnętrza smartfona, prowadzi bowiem do nieodwracalnych szkód.
Zdjęcie główne: Guduru Ajay bhargav/pexels.com
