Polskie gole w ligach europejskich – dublet Lewandowskiego, ważne trafienia Milika i Krychowiaka

Miniony weekend przyniósł spory powiew optymizmu przez zbliżającymi się meczami el. MŚ z Węgrami, Andorą oraz Anglią. Fantastyczny występ ma za sobą zwłaszcza Robert Lewandowski, który doppelpackiem ustrzelonym w meczu z Kolonią znacząco przybliżył się do historycznego rekordu Gerda Mullera. Ważną bramkę zdobył też wracający po kontuzji Arkadiusz Milik, a dość nieoczekiwanie na listę strzelców wpisali się jeszcze Grzegorz Krychowiak oraz Tomasz Kędziora.

W ostatnich tygodniach Paulo Sousie nie brakuje zmartwień – niestabilna sytuacja klubowa Kamila Grosickiego, zerwane więzadła krzyżowe Krystiana Bielika i Jacka Góralskiego, czy wreszcie niedawny uraz Łukasza Fabiańskiego odniesiony na rozgrzewce. Portugalski szkoleniowiec może być natomiast względnie spokojny o formę liderów biało-czerwonej kadry, zwłaszcza że kilku z nich błysnęło w ostatni weekend lutego na europejskich boiskach.

Największym echem odbił się oczywiście kolejny fantastyczny występ Roberta Lewandowskiego. Snajper Bayernu zanotował dublet w domowym starciu 1. FC Köln (5:1) i ma już na koncie 28 ligowych bramek. Do wyrównania rekordu legendarnego Gerda Müllera brakuje mu 12 trafień w pozostałych 11. kolejkach Bundesligi. Biorąc pod uwagę aktualną formę najlepszego piłkarza świata, wydaje się to bardzo realne.

Już ósma nominacja do jedenastki kolejki Bundesligi to tylko potwierdzenie absolutnej dominacji „Lewego” w trwającym sezonie – i to nie tylko na niemieckich boiskach. W klasyfikacji Złotego Buta kapitan reprezentacji Polski ma 15,5 pkt przewagi nad drugim w zestawieniu Kasperem Junkerem (FK Bodø/Glimt) i aż 18 nad trzecim Cristiano Ronaldo (Juventus), a w 2021 roku jedynie Lionel Messi zdobył tyle samo goli, co najlepszy sportowiec naszego kraju.

Sousę z pewnością cieszy również udany powrót na murawę Arkadiusza Milika. Wychowanek Rozwoju Katowice skutecznie wyegzekwował rzut karny w prestiżowej konfrontacji z Olympique Lyon, zapewniając cenny punkt drużynie, którą od najbliższego tygodnia poprowadzi charyzmatyczny Jorge Sampaoli. 27-letni napastnik miał jeszcze kilka innych okazji, aby pokonać Anthony’ego Lopesa, jednak nie zawsze podejmował właściwe decyzje w polu karnym rywala. Tym niemniej, Milik został właśnie pierwszym piłkarzem OM od czasu Dimitriego Payeta, który trafiał do siatki w swoich dwóch pierwszych meczach w Ligue 1.

Ważny triumf w Derbach Moskwy odniósł Lokomotiv, którego barw bronią Maciej Rybus oraz Grzegorz Krychowiak. Ten pierwszy dobrze spisał w defensywie, zaś drugi podwyższył prowadzenie popularnych Kolejarzy na 2:0, a do tego zaliczył dwa przechwyty, trzy udane dryblingi i imponującą skuteczność podań na poziomie 93%, co zapewniło mu w pełni zasłużoną nagrodę dla najlepszego gracza sobotniego pojedynku na RZD Arenie. Dla byłego zawodnika Paris Saint-Germain był to już czwarty ligowy gol w bieżącej kampanii rosyjskiej Priemier Ligi. Tytuł MVP meczu powędrował też do pomocnika Rafała Augustyniaka – zdobywcy dwóch bramek dla Urału Jekaterynburg w starciu z Krasnodarem (2:2).

Swoją cegiełkę do zwycięstwa nad Lwowem dołożył także Tomasz Kędziora. Prawy obrońca Dynama Kijów trafił na 3:0, a lider ukraińskiej ekstraklasy wygrał ostatecznie wyjazdowe spotkanie z „czerwoną latarnią” ligi 4:1. U trenera Mircei Lucescu polski defensor ma niepodważalną pozycję – od początku sezonu rozegrał ponad 96% możliwych minut we wszystkich rozgrywkach!

Na zdjęciu wyróżniającym: Robert Lewandowski; foto: Adam Pretty / Getty Images Sport