Jak poinformowały we czwartek World Athletics i Polski Związek Lekkiej Atletyki, przyszłoroczne halowe mistrzostwa świata zostały ponownie przełożone. Nowy termin ustalono dopiero na 2023 rok.
Pierwotnie zawody miały odbyć się w marcu 2020 roku, jednak ambitne przygotowania chińskiego Nankinu, będącego organizatorem HMŚ, pokrzyżowała pandemia koronawirusa. Decyzją World Athletics impreza została więc przesunięta o rok kalendarzowy, z nadzieją na poprawę niesprzyjającej sytuacji epidemicznej i rozegranie czempionatu w bezpiecznych warunkach.
Z wydanych niedawno komunikatów można dowiedzieć się, że rywalizacji najlepszych lekkoatletów nie uświadczymy również w 2021 roku. Termin mistrzostw uległ bowiem w tym tygodniu kolejnej zmianie – wydarzenie dużo bardziej profilaktycznie przełożono tym razem na 2023.
It is with regret that we have agreed with the organisers of the World Athletics Indoor Championships in Nanjing (19-21 March 2021) to postpone the event to March 2023.
— World Athletics (@WorldAthletics) December 10, 2020
Decyzja podyktowana jest wieloma wątpliwościami dotyczącymi pandemii oraz tego, jak przebiegnie jej rozwój w najbliższym czasie. Organizatorzy podkreślają, że absolutny priorytet stanowi dla nich ochrona zdrowia i zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom.
Miłośnicy lekkoatletycznych zmagań nie zostaną jednak w przyszłym roku pozbawieni emocji. Wszystko wskazuje na to, że w pierwszy weekend marca planowo dojdą do skutku Halowe Mistrzostwa Europy w Toruniu, gdzie największe szanse na medal spośród Biało-Czerwonych mają Justyna Święty-Ersetic (bieg na 400 m, sztafeta), Marcin Lewandowski i Sofia Ennaoui (biegi na 1500 m), kulomioci Paulina Guba, Michał Haratyk i Konrad Bukowiecki, młociarze Anita Włodarczyk, Joanna Fiodorow, Wojciech Nowicki i Paweł Fajdek oraz tyczkarze Piotr Lisek i Paweł Wojciechowski.
„Na pewno będę walczył i dam z siebie wszystko. Na pewno cała reprezentacja tak samo. Ten sezon nie był dla mnie łaskawy, ale tutaj – w Toruniu – nastąpiło przełamanie, gdy wywalczyłem złoty medal mistrzostw Polski. No i byłem tu uczestnikiem zawodów, w których padł rekord świata” – zapewnił Wojciechowski, który w Arenie Toruń przystąpi do obrony tytułu halowego mistrza Europy.