Hubert Hurkacz odpadł w ćwierćfinale turnieju ATP w Kolonii. Rozstawiony z numerem szóstym wrocławianin po ponad dwuipółgodzinnym boju przegrał z Hiszpanem Roberto Bautistą-Agutem 6:7 (4-7), 7:5, 0:6.
Znacznie bardziej doświadczony i wyżej notowany Bautista-Agut (turniejowa „dwójka” – przyp. red.) był nieznacznym faworytem piątkowego spotkania i sprostał tej roli, choć mecz był bardzo wyrównany.
Obaj tenisiści dobrze serwowali, przez co w pierwszym secie „przełamali się” tylko po razie. Do wyłonienia zwycięzcy potrzebny był tie-break, w którym więcej zimnej krwi zachował 32-letni Hiszpan.
Druga partia miała podobny przebieg. Przy stanie 5:4 Bautista-Agut miał piłkę meczową, ale Hurkacz ją obronił. Sam rozstrzygnął za to na swoją korzyść długiego, jedenastego gema przy podaniu rywala. To otworzyło mu drogę do wygrania tej partii 7:5.
Wydawać by się mogło, że to natchnie Polaka do walki o zwycięstwo w decydującym secie, tymczasem Hurkacz przegrał go w najbardziej bolesnym możliwym wymiarze, czyli 0:6 – zupełnie bez walki.
This one is worth another look 👀
🇪🇸 @BautistaAgut pulls out all the stops in his 7-6(4), 5-7, 6-0 win over Hurkacz.
🎥: @TennisTV | @bett1hulks pic.twitter.com/G6VJ0sag7U
— ATP Tour (@atptour) October 16, 2020
W pojedynku o finał Bautista-Agut zmierzy się z zaledwie 20-letnim Kanadyjczykiem Félixem Auger-Aliassimem, zaś w drugim półfinale zagrają Alexander Zverev oraz Alejandro Davidovich Fokina.