19-letni skrzydłowy pokazał przebłyski swojej dobrej dyspozycji, jednak ostatecznie jego drużyna musiała pogodzić się z wysoką porażką.
Jeremy Sochan trafił do NBA jako czwarty Polak w historii. Zawodnik polsko-amerykańskiego pochodzenia został wybrany podczas czerwcowego draftu z najwyższym w historii polskiej koszykówki numerem dziewięć. Sochan trafił do pięciokrotnego mistrza NBA San Antonio Spurs, na którego parkiecie zadebiutował dzisiejszej nocy. Jak podkreślają eksperci, debiut ten nie należał do najlepszych, ale trzeba uznać go za udany. Polak grał podczas dwóch kwart łącznie 27 minut, podczas których zdobył 4 punkty, zebrał siedem piłek, dwukrotnie asystował i dwa razy stracił piłkę. Nastoletni koszykarz popisał się w drugiej kwarcie efektownym wsadem, który na długo zostanie zapamiętany przez polskich kibiców koszykówki.
Choć występ Polka był całkiem niezły, to jego dyspozycja nie pomogła kolegom wygrać całego spotkania. Ostatecznie gospodarze przegrali z Charlotte Hornets 102:129. San Antonio Spurs swój kolejny mecz rozegrają w nocy z soboty na niedzielę, a ich przeciwnikiem będzie Indiana Pacers. Cały sezon NBA można oglądać na sportowych antenach Canal+ oraz w serwisie streamingowym stacji.
Zdj. główne: TJ Dragotta/unsplash.com