Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock wygrali trzeci mecz w tej edycji Ligi Europejskiej. Tym razem – mimo licznych osłabień – w dramatycznych okolicznościach pokonali na wyjeździe francuski Fenix Toulouse 26:25.
Michał Daszek, Niko Mindegía, Zoltan Szita oraz wielu innych zawodników nie poleciało do Francji ze względu na zakażenia koronawirusem i przymusową izolację. Trener Xavier Sabaté z trudnością sklecił 13-osobowy skład uzupełniony zawodnikami niedoświadczonymi lub wracającymi po kontuzjach. Mimo tego Wiśle udało się wygrać trzeci mecz z rzędu w tej edycji EHF European League!
TAAAAAAK! Co to była za akcja! BRAWO DRUŻYNA!🔵⚪🔵💪 pic.twitter.com/4n2Tr9Gs1k
— MISTRZ POLSKI 🏆 (@SPRWisla) December 1, 2020
Nafciarze postawili na dobrą obronę i bramki po kontratakach. Mindegíę na środku rozegrania udanie zastąpił Álvaro Ruiz, były gracz Tuluzy. Hiszpan rozegrał najlepszy mecz w tym sezonie i zaliczył siedem trafień. Do przerwy goście prowadzili 14:12, ale w drugiej połowie Fenix poprawił grę defensywną i wynik się wyrównał. Ostatnie słowo należało jednak do Wisły. Na trzy sekundy przed końcem Ruiz rzucił decydującą bramkę. W ostatniej akcji świetnym podaniem błysnął Leo Dutra, który wcześniej irytował niedokładnością i stratami.
TOU vs PLO | HIGHLIGHTS | EHF EL Round 5
FENIX Toulouse Handball 🆚 Wisła Płock | Don’t miss the last decisive minute of this match 😉 Enough emotion for you?
Opublikowany przez EHF European League Środa, 2 grudnia 2020
Wisła Płock po trzech kolejkach jest liderem grupy A i znajduje się na najlepszej drodze do awansu, ale wtorkowe zwycięstwo okupiła stratą kolejnego piłkarza. W końcówce poważnie wyglądającej kontuzji kolana doznał Zoran Ilić. Węgierskiego rozgrywającego prawdopodobnie czeka teraz dłuższa absencja.
Zoran Ilić odczuwa ból w kolanie. Po powrocie do Płocka przejdzie badanie rezonansem. Na tę chwilę trudno cokolwiek powiedzieć.
— MISTRZ POLSKI 🏆 (@SPRWisla) December 1, 2020