Michał Daszek zdobył aż 12 bramek i poprowadził Orlen Wisłę Płock do efektownego zwycięstwa 32:23 (17:15) nad austriackim Fivers WAT Margareten w pierwszej kolejce fazy grupowej Ligi Europy piłkarzy ręcznych.
Michał Daszek zagrał tego dnia nie na skrzydle, lecz na prawym rozegraniu. Poza tym był to jego pierwszy mecz od ponad miesiąca – wcześniej pauzował przez kontuzję nosa. Tym większe wrażenie robi jego występ i aż 92-procentowa skuteczność. Brązowy medalista Mistrzostw Świata w Katarze zdobył aż 12 bramek z 13 rzutów!
In our closest late evening battle, Fivers are putting up a good fight against @SPRWisla, who have captain Michal Daszek doing some damage in the back court ⚡️#ehfel pic.twitter.com/oAHeD8utpc
— EHF European League (@ehfel_official) October 20, 2020
Przez pandemię koronawirusa dla wszystkich zawodników Orlen Wisły Płock było to także pierwsze spotkanie od 20 września. Pierwsza połowa to wyrównana gra z obu stron, ale w drugiej goście wrzucili już „wyższy bieg” i zwiększyli przewagę do kilku trafień. Ich postawę odmieniło też wejście do bramki Adama Morawskiego, który bronił dużo skuteczniej niż Ivan Stevanović przed przerwą.
Kolejnym grupowym rywalem Nafciarzy będzie – znowu na wyjeździe – macedoński Metalurg Skopje. „Na papierze” to dużo bardziej wymagający rywal niż mistrz Austrii.