Real Madryt mistrzem Hiszpanii, Messi królem strzelców

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Po trzech latach przerwy Real Madryt znów został piłkarskim mistrzem Hiszpanii! Drugie miejsce zajęła Barcelona. „Na pocieszenie” pozostał jej tytuł króla strzelców dla Lionela Messiego.

Zwycięstwo Realu

Real Madryt zapewnił sobie mistrzowski tytuł na kolejkę przed końcem sezonu. Po wygranej 2:1 z Villarrealem nie było już szans, by druga Barcelona dogoniła Królewskich. Tym samym w ostatniej kolejce nowy mistrz mógł sobie pozwolić na remis 2:2 z Leganes. Sezon skończył z 87 punktami – pięcioma więcej niż Duma Katalonii.

Barcelona straciła tytuł najlepszej drużyny Hiszpanii po dwóch latach dominacji. W przedostatniej kolejce niespodziewanie przegrała u siebie z Osasuną Pampeluna 1:2.

„Mecz z Osasuną pokazał, jaki był ten rok – byliśmy bardzo nierówni, słabi, graliśmy bez intensywności. W głupi sposób traciliśmy punkty. Ta porażka idealnie podsumowuje sezon” – powiedział po spotkaniu rozgoryczony Leo Messi.

Kapitan Barcy i jej najlepszy piłkarz zdobył 25 bramek, co dało mu tytuł króla strzelców Primera División, już siódmy w karierze. Drugi Karim Benzema z Realu strzelił 21 goli. Messi dołożył do tego aż 21 asyst. To rekord LaLiga, ale ma on gorzki smak.


https://www.facebook.com/fcbarcelona/posts/10159342792404305

 

Liga Mistrzów: kiedy mecze Realu i Barcelony?

Real triumfował zasłużenie. Jak napisano na klubowym profilu na Twitterze, zaliczył najwięcej zwycięstw w całej lidze, najmniej porażek, stracił najmniej goli, zdobył najwięcej punktów zarówno na wyjeździe, jak i u siebie, gdzie nie przegrał żadnego meczu. Trzecie miejsce zajęło Atlético Madryt, a czwarte – Sevilla. Oba te kluby zdobyły po 70 punktów.

Teraz zespół Zinédine’a Zidane’a przygotowuje się do rewanżowego meczu z Manchesterem City w 1/8 finału Ligi Mistrzów (7 sierpnia). W Manchesterze będzie musiał odrabiać straty po porażce 1:2 u siebie. Z kolei Barcelona podejmie na Camp Nou włoskie Napoli (8 sierpnia), z którym w pierwszym spotkaniu zremisowała 1:1.

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*