GKS Tychy – mistrz Polski w hokeju na lodzie – uległ na własnej tafli ekipie JKH GKS Jastrzębie 2:3 w meczu o Superpuchar Polski. Dla jastrzębian to pierwsze takie trofeum w historii.
Przed rokiem o Superpuchar walczyły te same drużyny, ale wówczas GKS Tychy robił JKH GKS Jatrzębie 6:1. Tym razem zasłużenie wygrał zespół prowadzony przez selekcjonera reprezentacji Polski, Roberta Kalabera.
W pierwszej tercji przewagę mieli goście, oddali kilkanaście strzałów na bramkę Johna Murraya, ale jedynego gola w 20. minucie zdobył zawodnik Tychów, Alex Szczachura.
Trwa walka o Superpuchar Polski💪@GKSTychy1971
prowadzi z @jkh_gks 1:0, bramka padła na 36 sekund przed końcem pierwszej tercji po widowiskowej akcji zakończonej strzałem Aleksa Szczechury🏒🥅Trwa 2. tercja. Transmisja w @sport_tvppl pic.twitter.com/2KgQc0QFTk— PZHL – PIHF (@PZHL) October 20, 2020
Wszystkie pozostałe gole padły w drugiej tercji. Między 25. a 28. minutą aż trzy – trafiali kolejno Łukasz Nalewajka, Maciej Urbanowicz oraz Bartłomiej Jeziorski. Decydujące trafienie w 34. minucie zaliczył Radosław Nalewajka, który (prawdopodobnie) nieznacznie trącił krążek po strzale z dystansu Jakuba Michałowskiego.
Choć przez pierwsze 3 minuty trzeciej tercji GKS Tychy grał w przewadze, to nie zdołał tego wykorzystać, a w końcówce sam walczył w osłabieniu po wykluczeniu Christiana Mroczkowskiego. Tym sposobem trofeum zasłużenie powędrowało do Jastrzębia-Zdroju.