Wilfredo Leon zaserwował piłkę z prędkością aż 138 km/h w ligowym meczu Sir Safety Perugia. Dało mu to nieoficjalny rekord świata. Na formę nie narzekają także inni reprezentanci Polski występujący za granicą: Bartosz Bednorz, Maciej Muzaj, Bartosz Kurek i Michał Kubiak.
Sir Safety Perugia to zespół prowadzony przez selekcjonera reprezentacji Polski, Vitala Heynena. Po sześciu kolejkach jest liderem włoskiej Serie A, a Wilfredo Leon plasuje się w czołówce punktujących. W ostatnim, prestiżowym starciu z Itas Trentino Volley jego drużyna wygrała 3:1, a Kubańczyk z polskim paszportem walnie się do tego przyczynił.
Leon nie tylko zdobył 18 punktów, za co otrzymał wyróżnienie dla zawodnika meczu (już piąte w tym miesiącu!), ale też jedną z zagrywek posłał z prędkością 138 km/h. Spełnił więc obietnicę, którą niedawno publicznie składał i pobił rekord 134 km/h należący do Ivana Zaytseva. Osiągnięcie gwiazdora Perugii potwierdziły telewizja Rai Sport oraz serwis VolleyNews.it.
Wilfredo Leon pobił kolejny rekord ❗
Reprezentant Polski 🇵🇱 podczas meczu Perugia-Trentino zaserwował piłkę z prędkością 138 km/h! 😳🔥 To nowy rekord w prędkości serwisu. Do tej pory należał on do Ivana Zaytseva 🇮🇹 i wynosił 134 km/h.#SerieA#podsiatka#WilfredoLeon pic.twitter.com/M8BoBWU8CC
— Siatkarskie Oko (@SiatkarskieOko) October 20, 2020
Na formę nie narzeka też do niedawna grający we Włoszech Bartosz Bednorz. Obecnie przyjmujący Zenita Kazań w jednym z niedawnych spotkań popisał się serią trzech asów serwisowych z rzędu, a w ostatniej kolejce zdobył 10 punktów w hitowym spotkaniu z Kuzbassem Kemerowo. Zenit wygrał pewnie 3:0, a Polak był górą nad wspomnianym Zaytsevem, z którym notabene w zeszłym sezonie grał wspólnie w Modenie.
Do wysokiej dyspozycji po zakażeniu koronawirusem wrócił też Maciej Muzaj. Atakujący Uralu Ufa zdobył aż 20 punktów w wygranym 3:0 meczu z Jenisejem Krasnojarsk.
W dalekiej Japonii formę szlifują z kolei Bartosz Kurek i Michał Kubiak. Pierwszy zdobył odpowiednio 29 i 16 punktów w inaugurującym sezon dwumeczu z Suntory Sunbirds. Jego Wolfdogs Nagoya przegrali jednak oba spotkania po 1:3. Za to Panasonic Panthers Kubiaka dwukrotnie pokonali FC Tokyo po 3:1, a kapitan reprezentacji Polski zdobył 15 i 18 pkt.
B.Kurek w przegranym meczu Wolf Dogs Nagoya 1:3 z Suntory Sunbirds, zdobył: 29 pkt – 20/47 w ataku, 6 asów, 3 bloki. M. Kubiak w wygranym spotkaniu 3:1 z FC Tokyo zdobył: 15 pkt – 13/24 w ataku, bez bloku, 2 asy, 48% pozytywnego przyjęcia, 20% perfekcyjnego @PrawdaSiatki pic.twitter.com/L35CKOeqPR
— Ewa Mac (@EwaMac1) October 17, 2020
Świetnie spisują się też występujące we Włoszech reprezentantki Polski. Rozgrywająca Joanna Wołosz doskonale odnajduje się w roli kapitan Imoco Volley Conegliano – lidera Serie A i jedynej niepokonanej dotąd drużyny w tabeli. Ostatnio wygrała z Bartoccini Perugia 3:0.
19-letnia Magdalena Stysiak jest liderką rankingu atakujących. Uzbierała już 128 punktów, a kolejne 31 (oraz tytuł MVP) dołożyła w meczu jej Savino Del Bene Volley z Busto Arsizio (3:1). W następnej kolejce zmierzy się bezpośrednio z koleżanką, a jednocześnie rywalką z reprezentacji – Malwiną Smarzek, która w ostatnim meczu Igor Gorgonzola Novara z Banca Valsabbina Brescia (3:0) zdobyła 19 punktów i również nagrodę dla najlepszej zawodniczki spotkania.