Głowacki vs Okolie: Polak znokautowany na gali w Londynie

Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis

Lawrence Okolie okazał się wyraźnie lepszy i znokautował Krzysztofa Głowackiego w szóstej rundzie walki o pas mistrza świata kategorii junior ciężkiej federacji WBO. To kolejny wielki cios dla całego polskiego boksu zawodowego.

To był jednostronny pojedynek. Lawrence Okolie (16-0, 13 KO) dominował w ringu od pierwszej rundy. Wysoki Brytyjczyk wykorzystywał wyraźnie większy zasięg ramion, lewą ręką wypracowywał sobie pozycję, a mocnymi ciosami prawą kończył kombinacje.

Taki scenariusz miały też wydarzenia w szóstej rundzie, kiedy to Okolie „złapał” Głowackiego (31-3, 19 KO) na ugiętych nogach i trafił potężnym sierpowym, po którym Polak wylądował na deskach. Wstał przed końcem liczenia, ale sędzia przerwał walkę.

Dla „Główki” to była pierwsza walka od czerwca 2019 roku, kiedy to w kontrowersyjnych okolicznościach przegrał z Łotyszem Mairisem Briedisem. Sześć lat młodszy Okolie nadal jest niepokonany, a w grudniu zeszłego roku znokautował także Nikodema Jeżewskiego.

Równie duże emocje, co sama walka, wywołały po niej komentarze… prezesa PZPN, Zbigniewa Bońka. „Po prostu, to był wyjazd po kasę. Za duża różnica. Główka chciał przegrać z jak najmniejszym uszczerbkiem dla zdrowia i to się udało…” – napisał Boniek na Twitterze. W obronie kolegi stanęli inni pięściarze, m.in. Artur Szpilka i Maciej Sulęcki. Sam Głowacki odparł krótko: „Zostawię odpowiedź dla siebie. Nie chcę zniżać się do jego poziomu”. Dłuższy komentarz wystosował na Facebooku, gdzie podziękował kibicom za wsparcie i wyraził rozczarowanie porażką.

Kochani zacznę od tego, że jestem Wam ogromnie wdzięczny za to, że trzymaliście kciuki, za to ze choć przegrałem ten…

Opublikowany przez Krzysztofa Głowackiego Niedziela, 21 marca 2021

Na zdjęciu wyróżniającym: Krzysztof Głowacki; foto: Bill Tompkins / Getty Images Sport

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*