Ze zmiennym szczęściem grali polscy tenisiści w pierwszej rundzie singla na wielkoszlemowym turnieju US Open. Do trzeciej rundy awansowała Magda Linette, na drugiej swój występ zakończył Hubert Hurkacz, a na pierwszej – Katarzyna Kawa i Kamil Majchrzak.
Jako pierwszy na nowojorskie korty wyszedł Hubert Hurkacz. Najlepszy polski tenisista był faworytem pojedynku z Niemcem Peterem Gojowczykiem (127. w światowym rankingu) i sprostał tej roli. Wygrał pewnie 6:3, 6:4, 6:4.
W drugiej rundzie już tak łatwo nie było. W środowy wieczór w słabym stylu przegrał z Hiszpanem Alejandro Davidovichem Fokiną (ATP 99.) 4:6, 6:1, 2:6, 2:6. Tak krótki występ na kortach Flushing Meadows to dla Hurkacza bez wątpienia rozczarowanie.
Dalej zaszła natomiast najlepsza polska tenisistka. Magda Linette jest w turnieju rozgrywanym na Flushing Meadows rozstawiona z numerem 24. Na początek zagrała z debiutującą w głównej drabince US Open 22-letnią Australijką Maddison Inglis (WTA 119.). Pierwszy set nie zwiastował większych problemów, ale ostatecznie Polka uporała się z mniej doświadczoną rywalką dopiero w trzech partiach 6:1, 4:6, 6:4.
Następnie, po kilkunastu godzinach, zmierzyła się z reprezentującą Czarnogórę Danką Kovinić (WTA 92.). Po długim meczu pokonała ją 6:1, 6:7, 7:6 i pierwszy raz w karierze awansowała do trzeciej rundy US Open. W niej podejmie rozstawioną z numerem 14 Estonką Anett Kontaveit (WTA 21.). Będzie to już ich siódmy pojedynek.
Cenne zwycięstwo zaliczyła Iga Świątek. 19-latka zajmująca 53. miejsce na światowych listach pokonała bardziej doświadczoną i wyżej notowaną (WTA 42.) Rosjankę Wieronikę Kudiermietową 6:3, 6:3. Jej kolejną rywalką – w czwartkowy wieczór – będzie reprezentantka gospodarzy Sachia Vickery (WTA 160.).
Swoje mecze otwarcia przegrali natomiast Katarzyna Kawa i Kamil Machrzak. Blisko 28-letnia Kawa (WTA 125.) przegrała z rozstawioną z 27. numerem Tunezyjką Ons Jabeur 2:6, 6:7 (6-8), ale w drugim secie postawiła bardzo trudne warunki faworyzowanej przeciwniczce. Miała nawet piłkę setową przy stanie 5:3, ale nie wykorzystała jej. Doszło do tie-breaka, wygranego przez Jabeur.
Odpadł również 24-letni Majchrzak. Przegrał z rówieśnikiem Ernesto Escobedo 6:7 (3-7), 2:6, 3:6. Reprezentant gospodarzy zajmuje dopiero 185. miejsce w rankingu ATP, a do głównej drabinki dostał się z listy rezerwowej po tym, jak u pierwotnego rywala Majchrzaka, Benoit Paire’a, wykryto koronawirusa, a jego pierwszy zastępca – Marcel Granollers – zrezygnował z występów w singlu skupiając się na grze deblowej. Jak widać, Escobedo doskonale wykorzystał tę szansę od losu.
Escobedo vs Majchrzak – match stats (Ch. Ump – A. Tourte) #USOpen pic.twitter.com/FYODIKwpzK
— Damian Modliński (@D_Modlinski) September 2, 2020
