Wspaniałą wiadomością podzielił się na swoim Instagramie Grzegorz Zengota. 32-letni żużlowiec ponownie wsiadł na motocykl po fatalnej kontuzji nogi, która mogła nawet zakończyć jego karierę. W Zielonej Górze odnowił licencję żużlową.
Czterokrotny drużynowy mistrz Polski na początku marca 2019 roku doznał poważnej kontuzji kostki podczas treningowych jazd na motocrossie w Hiszpanii. W nogę wdała się martwica, a lekarze długo walczyli, by uniknąć amputacji.
Od tego czasu były zawodnik Falubazu Zielona Góra i Fogo Unii Leszno przechodził długą i ciężką rehabilitację. Wreszcie, po blisko półtora roku, dopiął swego!
„Efekt był lepszy, aniżeli sam zakładałem i już na pierwszym treningu zasuwałem z pełnym gazem, a na drugim treningu jeździłem już spod taśmy. Po tak zaskakujących samego mnie odjechanych kółkach postanowiłem pójść za ciosem i dzisiaj w Zielonej Górze odnowić licencję żużlową. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy wierzyli w mój powrót. Mam nadzieję, że już nie długo się zobaczymy na stadionach” – napisał Zengota na swoim profilu na Instagramie.
Zengota jest obecnie zawodnikiem Motoru Lublin, z którym podpisał kontrakt w zeszłym roku. W indywidualnych mistrzostwach Polski zajmował w karierze czwarte (2014) i piąte (2015) miejsce, a ostatnio świetnie sprawdzał się jako ekspert w telewizji nSport+.
Na zdjęciu wyróżniającym: Stadion żużlowy przy Al. Zygmuntowskich w Lublinie; foto: Cynko / Wikipedia